Poznajmy się lepiej – parę słów o mnie

Moją pasją jest malowanie i praca z ciałem. Z wykształcenia jestem etnologiem, z powołania uczyłam jogi, a dzięki czystemu połączeniu z wyższymi wymiarami łączę się z Istotami opiekuńczymi, Aniołami i przekazuję wiadomości od nich.

Przygoda z jogą zaczęła się od zajęć u Marii Stróżyk, już po drugich zajęciach wiedziałam, że będę uczyć jogi. Po roku praktyki zrobiłam kurs ashtangi jogi u Basi Lipskiej, a po kilku miesiącach poznałam Guru Sharatchandrę ze Srilanki.

Praktyka z nim pokazała mi, że technika to nie wszystko, dużo ważniejszy jest przepływ energii… I to on skierował mnie na tor kundalini jogi. W kundalini jogę wpadłam jak śliwka w kompot… praktykowałam dużo i intensywnie, tak też uczyłam. A potem pojawiła się moja córeczka, i wszystko kompletnie się zmieniło, ja również…

Zdolności do uzdrawiania objawiły się już w dzieciństwie – często masowałam swoją babcię – po każdym masażu jej bóle, dość mocne, znikały, niemniej długo trwało zanim uwierzyłam we własne zdolności… Sporo pracy ze sobą i bliskimi, różne kursy pogłębiające zrozumienie pracy z energią, ciałem i duchem.

Dziś w trakcie sesji łączę całe swoje doświadczenie, wiedzę, ale przede wszystkim intuicję i zdolność bycia czystym kanałem, poprzez który płynie energia… Także ze zdolności malarskich, i zamiłowania do tworzenia…. zrodziła się metoda pracy z intencją, sercem i umysłem… MAnifestation Flow Art… Maluję, również obrazy na zamówienie z intencją dla danej osoby.

Podobnie z olejkami aromaterapeutycznymi oraz biżuterią czakrową… wszystkie moje wyroby, kreowane są w intencji, dlatego są unikalne i niepowtarzalne. Od grudnia 2014 zostałam inicjowana do pracy ze Świętą Seksualnością i Świętą Kobiecością, temat w pełni objawił w maju 2015, kiedy moje serce poczuło ogromne wołanie by dzielić się tą mądrością z innymi.